czwartek, 23 stycznia 2014

Koniec.

Hey, hey 
Dawno nic nie wstawiałam, wiem, ale podjęłam decyzję, że nie będę pisać. Na pewno nie to opowiadanie, z niego zrobiło sie po prostu takie moje małe "bad memories box - do not open". Ogólnie ciężko mi szło, chciałam je skończyć, ale nie wyszło. 
Tak więc - bloga zawieszam do odwołania, może zachce mi się znów pisać. Nie wiem, póki co powinnam lepiej ogarniać to, co wymyślam, żeby tego tak nie zostawiać jak tu. 
Shity tu zostawiam, bloga nie usuwam, a jakbym jednak się zdecydowała dalej coś robić to się o tym na pewno dowiecie. No i oczywiście dziękuję za te wszystkie komentarze, trochę mnie jednak motywowały, póki sama nie wytrzymałam z tym. 
Huuuge thanks i póki co - do widzenia, a może nawet do zobaczenia? 

~Nobody